




W dniach od 21 do 23 kwietnia uczniowie III klas gimnazjalnych naszej parafii, uczestniczyli w zamkniętych rekolekcjach w Domu Rekolekcyjnym w Ciężkowicach. Młodzież biorąc udział w naukach rekolekcyjnych i w modlitwach, przygotowywała się do przyjęcia sakramentu bierzmowania. Przyjmą go 6 maja w kościele pw. Matki Bożej Niepokalanej w Nowym Sączu, przez posługę ks. bpa Leszka Leszkiewicza.
Nie ulega wątpliwości to, że istnieje realna potrzeba wejścia w swojego ducha. Fakt, iż młodzież chętnie wyjechała na rekolekcje pokazuje, że młodzi ludzie są otwarci na nowe doświadczenia (zdecydowana większość uczniów klas III gimnazjum była pierwszy raz w życiu na tego typu rekolekcjach!) oraz na pogłębienie więzi z Panem Bogiem.
Chociaż rekolekcje trwały zaledwie niespełna trzy dni, to wielu młodych wykorzystało intensywnie czas na pogłębione modlitwy, medytację nad fragmentami z Pisma Świętego oraz rozmyślanie nad swoim postępowaniem, zachowaniem, jak również przyszłością.
Nasza młodzież brała udział w rekolekcjach bezpośrednio po trzech dniach egzaminów gimnazjalnych, dlatego też potrzebowali ciszy i spokoju, by móc zregenerować siły fizyczne, ale też przede wszystkim duchowe.
Rekolekcje uspokoiły mnie oraz pozwoliły mi lepiej poznać Boga i Jego oczekiwania od nas. Po rekolekcjach inaczej patrzę na świat. Mam takie MOCNE postanowienie poprawy.
Najbardziej spodobała mi się spowiedź. Nigdy tak się nie spowiadałam, tak dokładnie, wszystko na spokojnie. Dało mi to dużo do myślenia… Rekolekcje były dokładnie zaplanowane. Wszystko było poukładane.
Z nauk rekolekcyjnych zapamiętałam opowiadania księdza o świętej siostrze Faustynie i na pewno na długo zapamiętam świetną atmosferę oraz to, jak się przygotowywaliśmy do Mszy Świętej. No i to jak nas Ksiądz nauczył nas, jak się odmawia Brewiarz.
Szkoda że tak krótko tam byliśmy. Chciałabym tam jeszcze pojechać z moją klasą.
Martyna Bacia
Te rekolekcje to dni, które zdecydowanie zostaną w mej pamięci do końca życia. Coś takiego przeżywa się raz na jakiś czas. Te trzy dni dały mi wiele do zrozumienia i z pewnością o wiele bardziej zbliżyły mnie do Boga. Zrozumiałam wiele rzeczy, które do tej pory bardzo mnie zastanawiały. W Domu Rekolekcyjnym w Ciężkowicach znalazłam odpowiedzi na pytania, które mnie nurtowały.
Myślę, że rekolekcje na pewno wprowadziły nowe informacje do mojego życia oraz nowe rzeczy do praktykowania. Dowiedziałam się wiele zupełnie nowych wiadomości, o których do tej pory nigdy nie słyszałam. Dzięki tym chwilom nauczyłam się dostrzegać najmniejsze szczegóły w drugim człowieku i rzeczy, których nie widać gołym okiem lecz sercem.
Podczas rekolekcji bardzo dużo się modliliśmy. Mieliśmy mnóstwo ciekawych rozmów z wspaniałym księdzem. Konferencje, które nam wygłaszał na pewno dały każdemu chociaż odrobinę do myślenia. Jedliśmy wspólne posiłki, wspólnie spędzaliśmy wolne chwile, razem się modliliśmy i uwielbialiśmy Boga. Pomimo zmęczenia bardzo późną porą chodziliśmy w grupkach śpiewać do kaplicy. Wszyscy zgromadzeni w kaplicy byli tam z własnej woli i z wielkim uśmiechem na twarzy.
Z pewnością będę bardzo długo pamiętać te wspaniałe historie, które zostały nam przedstawiane, by zobrazować jaki jest świat i na co powinniśmy zwracać uwagę. Na długo zapamiętam, gdy pierwszy raz odmawialiśmy brewiarz i uśmiechy na twarzach sióstr zakonnych oraz księdza. Miłe przywitanie, bardzo oryginalną atmosferę. Mogłam czuć się tam jak w domu. Każdy sobie pomagał i obdarowywał innych swoim uśmiechem oraz życzliwością. Nie można też zapomnieć o wspaniałym klimacie, który sprawia, że człowiek jest wypoczęty i niczym się nie przejmuje. Zdecydowanie chciałabym tam jeszcze wrócić.
Małgorzata Szlag
Magiczny czas w magicznym miejscu. Mieszkać w jednym domu z Panem Bogiem to prawdziwy zaszczyt. W każdym momencie mogłam do niego przyjść i porozmawiać jak z prawdziwym przyjacielem. Oczywiście wszyscy mieliśmy czas aby posiedzieć razem, pogadać. Ale w tym miejscu najważniejszy był Bóg. Wieczorem już po ciszy nocnej spotykaliśmy się w kaplicy i wspólnie uwielbialiśmy Boga przez śpiew.
Tematem przewodnim rekolekcji było Boże Miłosierdzie. Na konferencji poznaliśmy życiorys świętej siostry Faustyny apostołki Bożego Miłosierdzia, ksiądz Marcin Krępa czytał fragmenty dzienniczka oraz opowiadał nam o Bożym Miłosierdziu. W piątek wieczorem wspólnie odmówiliśmy różaniec i koronkę do Bożego Miłosierdzia. W sobotę rano odmówiliśmy brewiarz i poranny pacierz. Po śniadaniu oglądaliśmy połowę filmu pt. ,,Przełęcz ocalonych”, w którym główny bohater nie chciał zmieniać swojej wiary i chociaż był szykanowany nie ugiął się, dzięki czemu zyskał szacunek od innych. Po Mszy poszliśmy na krótki spacer, potem czas wolny i Droga Krzyżową na której mogliśmy sobie zrobić rachunek sumienia. Wieczorem był czas na spowiedź i adorację w ciszy. Wiele osób zdecydowało zrobić sobie spowiedź generalną. Nasze rekolekcje zakończyliśmy Mszą Świętą.
Bóg jest miłością. On nas zawsze kocha dlatego jest tak bardzo miłosierny. Dla mnie pięknym momentem była adoracja w ciszy kiedy wszyscy wielbili w ciszy Boga poprzez czytanie Pisma Świętego, odmawianie koronki lub różańca. Wiem teraz dzięki tym rekolekcjom, że siostra Faustyna jest wspaniałą patronką do bierzmowania.
Karolina Mirek
Rekolekcje dla młodzieży z Mogilna prowadził ks. mgr lic. Marcin Krępa, dyrektor Diecezjalnego Domu Rekolekcyjnego w Ciężkowicach.
Zdjęcia w GALERII.
opr. ks. M. Bukowiec
Foto: arch. Domu Rekolekcyjnego w Ciężkowicach